poniedziałek, 14 września 2020

Wegetarianizm. Pomoc czy Marnotrastwo?

                                                                  Witam! 

                 Chciałabym wam dzisiaj opowiedzieć dokładnie o wegetarianiźmie.

                       Uważamy, że tym ratujemy zwierzęta, ale czy na pewno?

       Wegetarianizm (jeśli ktoś nie wie) to, kiedy rezygnujemy z jedzenia mięsa. Jednak jest też również weganizm. To znaczy, że nie jemy rzeczy pochodzenia zwierząt czyli oprócz mięsa również sera, jajek, mleka, itp. Wszystko to po to, żeby było zabijanych mniej zwierząt. Jednak czy naprawdę tak będzie?
 
        Teraz chcę przejść do sedna sprawy. Kiedy przechodzimy na wegetarianizm lub weganizm, rząd sklepów niekoniecznie o tym  wie. Najczęściej wiemy to tylko my i nasza rodzina. Dlatego kiedy przestaniemy kupować mięso, będzie to taka mała różnica, że nikt nie zauważy. Po prostu kiedy w sklepie zostaną dwie, trzy paczki nie kupione nikt sobie z tego nic nie zrobi. I mięso zostanie wyrzucone. Tak po prostu.

Co możemy zrobić, żeby Wegetarianizm miał wpływ na ilość zabijanych zwierząt?

Może to się wydawać trudne, jednak w rzeczywistości to jest dziecinnie proste! W końcu po długim rozmyślaniu chyba każdy zauważy, że jeśli zostanie więcej niż kilka paczek mięsa po sprzedaży, rząd sklepu postara się aby zwierząt zabijano mniej! Tylko jak to zrobić? Jest na to kilka sposobów:
 
1. Spróbuj namówić swoją rodzinę i znajomych aby oni również przeszli na wegetarianizm. Kiedy twoi najbliżsi również przestaną kupować mięso, sprzedaż i przede wszystkim ilość zabijanych zwierząt gwałtownie spadnie!
 
2. Jeśli nie chcesz przechodzić na wegetarianizm, możesz zrobić coś, żeby ilość zwierząt nie spadała o setki kurczaków i ryb, ale tylko kilka tygodniowo! Ta opcja jest niestety trochę bardziej skomplikowana. Musiałbyś założyć kurnik.  Kiedy wyklują się twoim kurom młode, będą uzupełniać ,,braki''. Jeśli chcesz, żeby liczba krów, świń i ryb również nie spadała, radzę się przeprowadzić na farmę, nad rzekę lub jezioro. Albo na farmę przy jeziorze lub rzece!

3. Możesz kupować mniej mięsa. Nie znaczy to, że musisz przechodzić na wegetarianizm. Wystarczy, że mięso będziesz kupować (i jeść) dwa, trzy razy na miesiąc. Zamiast tego możesz jeść makaron ze szpinakiem, ryż z warzywami, lub coś w tym stylu. Jednak tą opcję również lepiej wykonać z rodziną i znajomymi, aby nadmiar mięsa w sklepach naprawdę zauważono.

Życzę miłego tygodnia!
Do zobaczenia!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bla bla bla

 Dzień dobry Wczoraj zdecydowanie dobrą informacją okazała się możliwość przepaku na 34 km Ehrwald Trial w ramach Zugspitze Ultra Trial. Dod...