wtorek, 30 stycznia 2024

Bla bla bla

 Dzień dobry

Wczoraj zdecydowanie dobrą informacją okazała się możliwość przepaku na 34 km Ehrwald Trial w ramach Zugspitze Ultra Trial. Dodatkowo zapytanie mailowe, które wystosowałem spotkało się z bardzo szybką odpowiedzią, co też wrzuciło pozytywna nutkę do tej biegowej zupy. Niby mała rzecz, a jakoś mnie uspokoiła. 34 km też nie brzmiał wspaniale, bo przecież jeszcze 52 do mety, ale wcale to nie jest tak źle zaplanowane. Mianowicie w tym punkcie trasy ma się za sobą już dwa czy też trzy z najwyższych wzniesień na trasie i można zostawić dłuższe odzienie lub je zmienić. Trochę strachu przed samym eventem mi zeszło. Aczkolwiek wciąż 26 km więcej niż przebiegłem dwa lata temu budzi respekt, biorąc pod uwagę, że zeszły rok to zdecydowana obniżka wydolności. Ale będę trenował. 

Łeb mnie z rana bolał, w nocy też. Domyślałem się, że najpóźniej po zajęciu miejsca na fotelu biurowym minie i tak też się stało. Ach jakie piękne reakcje na stres adrenalinę czy cokolwiek to jest. nie ukrywam, że zrozumienie tego mechanizmu nie poprawiło mojego samopoczucia a wręcz pogorszyło. Znowu szukałem jakiejś otuchy w tedx albo cokolwiek. 

Potem okazało się, że people pleaser, którym wydaję się być jest kierowany egoizmem czy narcyzmem. No i jak ja to mam do siebie odnieść? Chyba to jednak nie jest takie czarno-białe. moje pleasowanie bynajmniej nie daje mi za wiele kontroli, owszem budzi oczekiwanie korzyści, choć nie zawsze nimi skutkuje. Cholera wie, mało z tego rozumiem. Na szczęście mogliśmy o tym z uśmiechem porozmawiać. Myślę, że jestem w stanie wyrazić więcej niż wcześniej i to jest pozytywne. Dzisiaj zdecydowanie miałem lepszy start. Uśmiechnięta rodzina to uśmiechnięty ja. 

bla bla bla. 

Piszę fight club.   

piątek, 23 kwietnia 2021

Zwierzęta zagrożone wyginięciem


 Witam ponownie!

Tym razem chciałabym wam opowiedzieć o wymierających zwierzętach.

   Ten wpis miał się pojawić wczoraj, jednak nie zdążyłam, ponieważ miałam problem z przesłaniem pliku, ale wracając do tematu. Wydaje mi się, że nie muszę wyjaśniać co oznacza słowo 'wymierający' o zwierzęciu, ponieważ ta fraza jest dosyć często. Tak się jednak składa, że na świecie jest bardzo dużo gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem takich jak chociażby tygrysy, nosorożce czy likaony. A prawda jest taka, że większość tych zwierząt jest zagrożona przez ludzi. Ludzie zabijają dzikie zwierzęta dla ich skóry, żeby je wypchać, lub, w przypadku słoni, dla ich kłów. Także i tym razem za pomocą stron noizz.pl i (ponownie) Canvy zrobiłam dwu minutowy filmik przedstawiającą powód wyginięcia, objaśnienie tego pojęcia i kilka przykładów zwierząt zagrożonych wyginięciem.


 
 
    Wczoraj był Dzień Ziemi, 22 marca jest Dzień Wody, a 4 października jest Dzień Zwierząt. Pamiętajcie o naszej planecie! To jest nasz dom i jeśli nie będziemy jej pomagać, ona umrze, a my razem z nią!
   Do zobaczenia przy następnym wpisie!
Dbajcie o Ziemię!

czwartek, 22 kwietnia 2021

Międzynarodowy Dzień Ziemi 2021- 51 rocznica

 Witajcie ponownie!

Dzisiaj jest 22 kwietnia czyli oczywiście Międzynarodowy Dzień Ziemi!

    Dzisiaj obchodzimy 51 Dzień Ziemi. Pierwszy Dzień Ziemi został ogłoszony 21 marca 1970 roku przez burmistrza San Francisco, Josepha Alioto. Jak już wiecie z jednego z moich poprzednich wpisów Dzień Ziemi nie powinien się różnić niczym od innych dni. Każdego dnia powinniśmy zbierać śmieci, nie marnować jedzenia i ogólnie dbać o naszą planetę. W każdym razie, z okazji 55 Dnia Ziemi, dzięki pomocy strony Canva zrobiłam plakat popierający tę inicjatywę. Przedstawia on informacje o tym co się dzieje z naszą planetą i jak można pomóc w łatwy sposób.

   

    A więc żegnam się z wami, następny wpis pojawi się jeszcze dzisiaj, tylko trochę później. Pamiętajcie o tym, że dzisiaj jest święto naszej planety i dbajcie o nią! 

                                                                                            Do zobaczenia za niedługo!

poniedziałek, 14 września 2020

Wegetarianizm. Pomoc czy Marnotrastwo?

                                                                  Witam! 

                 Chciałabym wam dzisiaj opowiedzieć dokładnie o wegetarianiźmie.

                       Uważamy, że tym ratujemy zwierzęta, ale czy na pewno?

       Wegetarianizm (jeśli ktoś nie wie) to, kiedy rezygnujemy z jedzenia mięsa. Jednak jest też również weganizm. To znaczy, że nie jemy rzeczy pochodzenia zwierząt czyli oprócz mięsa również sera, jajek, mleka, itp. Wszystko to po to, żeby było zabijanych mniej zwierząt. Jednak czy naprawdę tak będzie?
 
        Teraz chcę przejść do sedna sprawy. Kiedy przechodzimy na wegetarianizm lub weganizm, rząd sklepów niekoniecznie o tym  wie. Najczęściej wiemy to tylko my i nasza rodzina. Dlatego kiedy przestaniemy kupować mięso, będzie to taka mała różnica, że nikt nie zauważy. Po prostu kiedy w sklepie zostaną dwie, trzy paczki nie kupione nikt sobie z tego nic nie zrobi. I mięso zostanie wyrzucone. Tak po prostu.

Co możemy zrobić, żeby Wegetarianizm miał wpływ na ilość zabijanych zwierząt?

Może to się wydawać trudne, jednak w rzeczywistości to jest dziecinnie proste! W końcu po długim rozmyślaniu chyba każdy zauważy, że jeśli zostanie więcej niż kilka paczek mięsa po sprzedaży, rząd sklepu postara się aby zwierząt zabijano mniej! Tylko jak to zrobić? Jest na to kilka sposobów:
 
1. Spróbuj namówić swoją rodzinę i znajomych aby oni również przeszli na wegetarianizm. Kiedy twoi najbliżsi również przestaną kupować mięso, sprzedaż i przede wszystkim ilość zabijanych zwierząt gwałtownie spadnie!
 
2. Jeśli nie chcesz przechodzić na wegetarianizm, możesz zrobić coś, żeby ilość zwierząt nie spadała o setki kurczaków i ryb, ale tylko kilka tygodniowo! Ta opcja jest niestety trochę bardziej skomplikowana. Musiałbyś założyć kurnik.  Kiedy wyklują się twoim kurom młode, będą uzupełniać ,,braki''. Jeśli chcesz, żeby liczba krów, świń i ryb również nie spadała, radzę się przeprowadzić na farmę, nad rzekę lub jezioro. Albo na farmę przy jeziorze lub rzece!

3. Możesz kupować mniej mięsa. Nie znaczy to, że musisz przechodzić na wegetarianizm. Wystarczy, że mięso będziesz kupować (i jeść) dwa, trzy razy na miesiąc. Zamiast tego możesz jeść makaron ze szpinakiem, ryż z warzywami, lub coś w tym stylu. Jednak tą opcję również lepiej wykonać z rodziną i znajomymi, aby nadmiar mięsa w sklepach naprawdę zauważono.

Życzę miłego tygodnia!
Do zobaczenia!


poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Dzień Ziemi. Czy tylko w ten dzień powinniśmy pomagać planecie?

                                                  Witajcie! Dzisiaj chciałabym porozmawiać 

                   z wami o Dniu Ziemi, ale i o innych dniach i o tym czy te dni powinny się różnić.

                        

 Pewnie każdy wie co powinniśmy robić w Dzień Ziemi. Inne dni jednak dla niektórych znaczą robienie tego czego nie wolno robić w Dzień Ziemi. Te osoby jednak bardzo się mylą! Jednak zacznijmy od początku. Dzień Ziemi to święto, w które powinniśmy między innymi:

1.Nie śmiecić

2.Zbierać śmieci z trawników, bruków, itd

3.Upominać innych, żeby nie śmiecili

4.Starać się używać jak najmniej rzeczy, które szkodzą Ziemi czyli, że przetwarzanie ich zajmuje bardzo dużo czasu (Czasem nawet więcej niż 10 lat!)

Jednak musimy się porządnie zastanowić o jednym, męczącym pytaniu. Czy nie powinniśmy robić tego codziennie? Czy nie powinniśmy każdego dnia dbać o naszą planetę? Czy nie powinniśmy zawsze starać się używać jak najmniej rzeczy szkodliwych dla naszej planety? Odpowiedź jest banalna! (No, przynajmniej dla niektórych) Dla tych, którzy odpowiedzi nie znają; Tak!!!  Dzień Ziemi to, owszem jest dzień, w którym powinniśmy szczególnie dbać o naszą planetę. Ale czy to znaczy, że w inne dni nie powinniśmy robić tego samego? Nie! 

Ja osobiście uważam, że w normalne dni takie jak 5 listopada, 9 września, itd. powinniśmy dbać tak samo jak ona dba o nas.  A w Dzień Ziemi, 22 kwietnia moglibyśmy dbać o nią jeszcze bardziej. 

Co możemy zrobić, żeby dbać o naszą planetę? Oto podstawowe czynności, które każdy powinienen znać i wykonywać:

1. Zmienić samochód spalinowy na elektryczny. Ewentualnie można do bliższych miejsc chodzić pieszo lub jeździć rowerem, hulajnogą, itd.

2. Bardzo Rzadko używać plastikowych butelek (to samo tyczy się kubków jednorazowych), siatek jednorazowych i innych rzeczy jednorazowego użytku. Zamiast tego lepiej używać bidonów/butelek wielorazowego użytku(można kupić takie z filtrem), siatek wykonanych z wytrzymałych materiałów, które wytrzymają zakupy więcej niż tylko raz. Jeśli kupujecie wodę niegazowaną w butelkach, można kupić specjalny filtr, do którego nalewa się wody z kranu a później można nalać do szklanki wodę bez żadnego kamienia lub innych szkodliwych rzeczy. W niektórych miejscach woda z kranu jest pełna ale jeśli nie mieszkacie w takim regionie (możecie sprawdzić w internecie lub w innych zaufanych źródłach) możecie nawet pić samą wodę z kranu. Jednak jeśli kupujecie wodę gazowaną musicie kupować w plastikowych butelkach, chociaż lepsze są szklane. Postarajcie jednak kupować butelki jak największe, aby kupować je rzadziej.

3. Wyrzucajcie mniej jedzenia. Starajcie się kupować rzeczy, które raczej wam zasmakują. Sprawdzajcie datę ważności. W ten sposób, jeśli macie dużo jedzenia macie więcej czasu aby zjeść to co kupiliście wcześniej, kiedy inne jedzenie się skończy. Róbcie zakupy częściej ale kupujcie mniej. Pamiętajcie też aby sprawdzić czy na pewno potrzebujecie rzeczy, które zapisujecie na listę zakupów. Jeśli wcześniej nie skontrolujecie lodówki i szafek, może się okazać, że macie 4 kilogramy mąki z krótką datą ważności.

4. Starajcie się używać mniej wody. Rzadziej róbcie sobie porządną kąpiel w wannie, z mnóstwem wody. Nie musicie z tego kompletnie rezygnować. Wystarczy, że częściej będziecie brać krótki prysznic, a takie kąpiele raz na tydzień, albo dwa.


Dziękuję za poświęconą uwagę i miłego tygodnia!



wtorek, 23 lipca 2019

UPCYKLING czyli drugie życie odpadów

Hej i witajcie ponownie 

Pewnie wielu z was zastanawia się jak możemy pomóc ziemi . Da się , chociaż  pewnie niektórzy z was myślą , że to niemożliwe . Góra śmieciowa jest i tego się nie zmieni . No ... I mają racje , góra zostanie ale ...................................... Możemy zrobić coś żeby ją powstrzymać przed rośnięciem . Opcji jest kilka ale nie więcej niż 10 to na pewno ich nie ma . Jest to między innymi U p c y k l i n g. 
A upcykling to dawanie różnym odpadom drugie życie czyli dosłownie to w co niektórzy ludzie wierzą , czyli ( pewnie niektórzy już wiecie o co mi chodzi ) , że jeśli umrzemy to urodzimy się w innym wcieleniu niekoniecznie ludzkim . Można zrobić nawet buty  ze zwykłym opon !!!

 Tak samo można zrobić KRZESŁO z opakowań do jajek , słoń z butelek i kuwetę  dla kota z kartonu !! Niestety niektórych rzeczy nie da się zrobić z odpadów. I nie próbujcie zrobić komputera . Bloga zobaczycie tylko na wytworze fabryki .
 




Dzięki za uwagę .  Pa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

sobota, 13 lipca 2019

Wyspa śmieci na Oceanie Atlantyckim

Hej ! Witajcie na moim blogu!

Pewnie zastanawiacie się co przedstawia ten obraz .Niestety nic dobrego . Jest to wielka wyspa odpadów , która  pływa po Oceanie  Atlantyckim . Powstała kiedy ludzie zaczęli zostawiać śmieci na plażach , łąkach , lasach i w górach ,a inni nie zwracali na to uwagi. Powiększała się z roku na rok i zabijała mnóstwo morskich , pięknych stworzeń.
Wiele żółwi  i ryb i meduz ginęło ponieważ z braku jedzenia żywiły się butelkami , gazetami , starymi koszulkami.
W końcu została 7 największym kontynentem na całym świecie . Mam nadzieję ,że po przeczytaniu tego wpisu już zawsze będziecie wyrzucać śmieci do kosza zamiast na trawę i będziecie mówić o tym  innym , którzy śmiecą niepotrzebnie .

Bla bla bla

 Dzień dobry Wczoraj zdecydowanie dobrą informacją okazała się możliwość przepaku na 34 km Ehrwald Trial w ramach Zugspitze Ultra Trial. Dod...